Posiadać czy nie posiadać?


Data publikacji: Czwartek 9 stycznia 2014

Stan posiadania (a częściej nieposiadania) zaprząta nam głowy niemal bezustannie. Warto jednak zainteresować się nie tylko rzeczywistym wymiarem tego słowa, lecz także jego językowym użyciem, które niestety jest bardzo często błędne.

Co można posiadać?

Podstawowy błąd polega na traktowaniu czasownika posiadać jako synonimu mieć. Tymczasem posiadać to wyłącznie synonim jednego z wielu znaczeń czasownika mieć, a mianowicie: mieć na własność, co obrazuje poniższe zestawienie.

być właścicielem, użytkownikiem

On ma/posiada sieć hoteli.

być wyposażonym w jakąś cechę

Ważka ma skrzydła.

być w jakiejś relacji

Kłamcy nie mają wielu przyjaciół.

być w stanie psychicznym lub fizycznym

Mam depresję.

charakteryzować się

Nie masz poczucia humoru.

być w jakiejś sytuacji

Każdy z pracowników firmy ma umowę o pracę.

być uczestnikiem jakiegoś wydarzenia

Artysta ma jutro koncert w Krakowie.

zdobyć jakieś kwalifikacje poświadczone dokumentem         

Moja siostra ma specjalizację pedagogiczną.

być w określonym miejscu lub czasie

Dziś mamy czwartek.

Można zatem mieć kłopoty/zapalenie płuc/sporo do zrobienia/chandrę/ochotę na kawę/rozmowę kwalifikacyjną/skłonność do dramatyzowania/włosy blond, ale żadnej z tych rzeczy nie można posiadać.

W dodatku znaczenie to cechuje kilka obostrzeń:

  • posiadaczem musi być osoba
  • o posiadaniu mówi się jedynie w odniesieniu do przedmiotów konkretnych i wartości materialnych, a nie cech, uczuć, zjawisk czy pojęć abstrakcyjnych (o jednym wyjątku od tej reguły poniżej)
  • wartość ta musi być znaczna.

Można mieć lub posiadać udziały w Gazpromie/willę na Riwierze Francuskiej/linię lotniczą, ale jedynie mieć nadzieję/skrupuły/talent muzyczny.

UWAGA!
Rzeczownikiem abstrakcyjnym, którego posiadanie wyjątkowo się dopuszcza, jest wiedza (ewentualnie kwalifikacje, umiejętności), ale wyłącznie w znaczeniu biegłości w jakiejś dziedzinie, a nie znajomości pojedynczych tematów i zagadnień.
Sformułowanie posiadać rozległą wiedzę w dziedzinie ornitologii będzie poprawne w przeciwieństwie do określenia posiadać wiedzę na temat miejsca zamieszkania TomkaInna sprawa, że mieć wiedzę na temat miejsca zamieszkania Tomka można zastąpić znacznie prostszym i naturalniejszym wyrażeniem wiedzieć, gdzie mieszka Tomek lub znać adres Tomka. Sformułowanie najprostsze zwykle jest najlepsze (niestety w powszechnej świadomości językowej pokutuje wręcz odwrotne przekonanie). Choćby dlatego posiadanie wiedzy spokojnie można sobie darować.

Czego nie można posiadać?

Posiadać nie można czegoś, co jest integralną częścią lub cechą przedmiotu, organizmu, człowieka, a czego nie da się kupić, dostać lub nabyć w inny sposób, np. fotel może mieć (nie: posiadać) oparcie, ameba ma (nie: posiada) nibynóżki, a ja mam (nie: posiadam) szare oczy.

Wiemy, że nie można posiadać rzeczy mało ważnych, zwyczajnych. Co więcej, nie można ich też posiadać w języku mówionym. Czasownik posiadać ma charakter książkowy, nieco patetyczny, więc używanie go w typowo potocznych kontekstach razi i powoduje niezamierzony wydźwięk humorystyczny.

I wreszcie nie można być w posiadaniu. W tym wyrażeniu mamy do czynienia z niepotrzebną i niewskazaną konstrukcją bierną zaciemniającą przekaz, a łatwą do oddania poprzez czynną (po prostu mieć), w dodatku z konstrukcją zapożyczoną z języka niemieckiego (im Besitze sein) i na gruncie polszczyzny zupełnie zbędną.

Poprawiać czy nie poprawiać?

Co ma zrobić redaktor, korektor bądź inna osoba zmuszona przez życie do poprawiania cudzych tekstów? Oto kilka uniwersalnych wskazówek.

1. Można pozostawić czasownik posiadać jedynie, gdy mamy do czynienia z osobą, która ma na własność coś materialnego o znacznej wartości, a tekst opisujący taką sytuację ma charakter formalny, podniosły lub jest stylizowany (dokumenty urzędowe, prawne, przemowy, kazania, rozprawy filozoficzne itp.).

2. Można, a wręcz trzeba ten czasownik zachować, gdy tekst ma mieć wydźwięk humorystyczny. Weźmy pierwszego z brzegu pana Karolka: Pan Karolek posiadał samochód (leciwy), żonę (zgryźliwą) oraz psa (pies z kolei posiadał bogatą kolekcję pcheł). Pan Karolek posiadał też dziurę budżetową i setki tysięcy więźniów na utrzymaniu (czego na szczęście nie był świadomy).

3. Bezwzględnie należy pozostawić bez zmian rzeczownik posiadanie, który w odniesieniu do rzeczownika mienie zachowuje się dokładnie odwrotnie, niż to ma miejsce w relacji posiadać  do mieć. To rzeczownik mienie jest węższy znaczeniowo (to, co się ma; dobytek), podczas gdy posiadanie oznacza szerzej także sam fakt, że się coś ma.

4. W pozostałych znaczeniach i kontekstach czasownik posiadać lepiej zastąpić słowem mieć, które na pewno będzie wyborem poprawnym, lub zdecydować się na inny uzasadniony kontekstowo synonim, np. być wyposażonym, zawierać, cierpieć na, móc.

A zatem posiadać czy nie posiadać? Otóż lepiej nie posiadać, ale dobrze jest mieć.